tag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post5867243863420760432..comments2024-02-21T09:42:17.315+01:00Comments on RAKiJA, czyli jak upijam się życiem: Dzień dobry Izolatko...Marzena Ermhttp://www.blogger.com/profile/12368043719843755704noreply@blogger.comBlogger52125tag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-42338826398088381552012-12-02T15:30:53.419+01:002012-12-02T15:30:53.419+01:00Dzięki Tobie zarejestrowałam się, jako dawca. Mam ...Dzięki Tobie zarejestrowałam się, jako dawca. Mam nadzieję, że będę mogła komuś pomóc. Tak mało potrzeba aby uratować komuś życie, wystarczy odrobina chęci. Mam nadzieję, że coraz więcej naszych rodaków będzie chciało dać komuś szansę. Aniahttps://www.blogger.com/profile/15910680896447662233noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-65791610853993202392012-12-02T11:29:54.208+01:002012-12-02T11:29:54.208+01:00Marzenko, czytam Twojego bloga, też jestem chora n...Marzenko, czytam Twojego bloga, też jestem chora na ziarnicę.. Trzymam za Ciebie kciuki i czekam na następny post! W.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-42090655464110325802012-12-01T23:43:05.990+01:002012-12-01T23:43:05.990+01:00Powodzenia Marzenko! Madra, piękna i inteligenta z...Powodzenia Marzenko! Madra, piękna i inteligenta z Ciebie kobietka.Trzymam mocno kciuki, żeby było już tylko lepiej. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-26612140465852017572012-12-01T18:33:16.653+01:002012-12-01T18:33:16.653+01:00Dziewczyno! Urzekasz mądrością! Trafiłam do Ciebie...Dziewczyno! Urzekasz mądrością! Trafiłam do Ciebie z cudzego linku i zostaję. Będę Ci zaciekle kibicować - i pewnie też uczyć się żyć od Ciebie. Wielki szacun, Mała!<br />Ściskam!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-65699713685008839182012-11-30T11:33:34.660+01:002012-11-30T11:33:34.660+01:00Kochana Dobra, Mądra, Piękna Dziewczyno!
Trafiłam...Kochana Dobra, Mądra, Piękna Dziewczyno! <br />Trafiłam tu zupełnie przypadkiem dziś rano, czytałam wszystko z podziwem dla Twojego stanu ducha, ja pewnie bym tak nie potrafiła. Normalne, że w obecnym stanie rzeczy ten wpis ma taki a nie inny wydźwięk. Nie wiem co napisać poza tym, że w jakiś dziwny sposób wiem, że bardzo, bardzo, tak z całego serca pragną żeby się udało. Chcę żebyś wiedziała, że jesteś fantastyczną osobą, mocno zaciskam kciuki i powieki. Bądź.<br />AgnieszkaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-75523364337908186102012-11-29T01:28:38.932+01:002012-11-29T01:28:38.932+01:00 Boję się nie samej śmierci,lecz bólu i utraty kon... Boję się nie samej śmierci,lecz bólu i utraty kontroli nad własnym ciałem,ale przede wszystkim utraty tych,których kocham. Wierzę,że nasze życie tutaj to tylko fragment podróży.Wierzę,że po opuszczeniu ziemskiego ciała udajemy się w dalsza drogę. Nie możemy tak zwyczajnie zniknąć, przestać być już na zawsze<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-81080689113224520432012-11-28T22:36:20.405+01:002012-11-28T22:36:20.405+01:00Czekam na info i czekam a Ty milczysz...Czekam na info i czekam a Ty milczysz...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-6104527471307707092012-11-28T18:37:17.566+01:002012-11-28T18:37:17.566+01:00Zaglądam, sprawdzam..., jak Ci tam ?? Walczysz ?? ...Zaglądam, sprawdzam..., jak Ci tam ?? Walczysz ?? Może jakaś krótka wiadomość...między bólem, miską i kolejną porcją chemii ?? Martwi mnie ten brak wiadomości :* Ściskam i bliska myślami jestem :*趕出 - z chińskiego Eksmisjahttps://www.blogger.com/profile/12784955687065721400noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-68394434544562502282012-11-28T11:43:47.740+01:002012-11-28T11:43:47.740+01:00Myślę o Tobie. Przypadek sprawił, że znalazłam teg...Myślę o Tobie. Przypadek sprawił, że znalazłam tego bloga. Podobno nie ma przypadków. Myślę o tym, że teraz, w chwili, gdy to piszę, jesteś gdzieś tam, samotna. Walczysz. Cierpisz. Choćby nie wiem ile wpisów, nie wiem ilu ludzi za murami, nie wiem, ile miłości... I tak każdy jest sam ze swoim bólem. Jak Ty, jak mój mąż, jak wszyscy, którzy wpadli w to gówno:(( Przepraszam. Mój gniew Tobie nie pomoże. Ale może energia tych wszystkich myśli, tych ludzi, którzy się modlą i zaciskają palce - tak. Żyj!mamuśkahttps://www.blogger.com/profile/14233802484462002139noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-32899230515637821332012-11-28T11:00:39.397+01:002012-11-28T11:00:39.397+01:00Puk puk. Trafiłam tu jakiś czas temu od Chustki i ...Puk puk. Trafiłam tu jakiś czas temu od Chustki i postanowiłam w końcu napisać komentarz. Jestem pod wrażeniem Twojej osoby, podejścia do choroby oraz Twojego stylu pisania. Zamierzam tu długo zostać, więc lepiej nigdzie się nie wybieraj! Pozdrawiam:)Bettyhttps://www.blogger.com/profile/13431478576369613004noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-25518770215077735082012-11-27T20:42:04.076+01:002012-11-27T20:42:04.076+01:00"Tyle religii nie może się mylić"- to sł..."Tyle religii nie może się mylić"- to słowa Piotra- Niemęża Chustki, czyli Joasi Sałygi z bloga "Do czego przyda się Chustka". <br />JoannaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-22352626871326107122012-11-27T05:01:48.470+01:002012-11-27T05:01:48.470+01:00Jestes w moich modlitwach. Pozdrawiam serdecznie!Jestes w moich modlitwach. Pozdrawiam serdecznie!Ameliahttps://www.blogger.com/profile/15145054614231181953noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-65702866969166634522012-11-26T20:03:50.405+01:002012-11-26T20:03:50.405+01:00Świetny wpis.
Po śmierci swojej Mamy, nawiasem mó...Świetny wpis. <br />Po śmierci swojej Mamy, nawiasem mówiąc zbyt młodej, jak na "ogólnie przyjęte wzorce umierania" przemyślałam wiele rzeczy i doszłam do podobnych, jak Ty wniosków. <br />Wiem w czym chcę być pochowana (w swoich ukochanych, czarnych szpilkach i fioletowej, krótkiej sukience) i że w trumnie chcę mieć pomalowane na zielono paznokcie. Co jednak znacznie najważniejsze chcę umierać ciesząc się z tego, co przeżyłam, a nie żałując, że coś mnie omija. Zresztą zawsze będzie coś, co mnie ominie. Na przykład nie pojadę na Karaiby, nie zobaczę wschodu słońca w Chinach albo nie będę miała piątki dzieci i trzech psów. Ale na pewno w chwili śmierci chcę być szczęśliwa i pogodzona z samą sobą. <br />I dlatego, na wszelki wypadek, codziennie mówię mężowi, że go kocham, codziennie głaszczę psa i codziennie dzwonię do Taty. Bo nie każdy ma swego rodzaju przywilej "zaplanowanego umierania". Niektórzy odchodzą zanim jeszcze zapalony przez nich papieros skończy się tlić. <br />Nie wiem który z rodzajów śmierci jest lepszy, ale wiem jedno: życie może skończyć się w każdym momencie i dlatego należy czerpać z niego pełnymi garściami pławiąc się w miłości do innych i miłości od innych :)<br />Tak czy inaczej trzymam za Ciebie kciuki Wspaniała Kobieto. Fajnie, że jesteś i fajnie, że tak fajnie piszesz ;) Marikahttps://www.blogger.com/profile/10698902583822826104noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-38096875830648921092012-11-26T13:23:48.583+01:002012-11-26T13:23:48.583+01:00Marzenko, co by tu powiedzieć, żeby nie obrazić Tw...Marzenko, co by tu powiedzieć, żeby nie obrazić Twojej inteligencji i samej się nie zbłaźnić...?<br />Chyba nie zostaje Ci nic innego, jak walczyć. W mojej rodzinie jest kobieta, której (chłoniak) nie dawano wielu szans, ale dzięki Bogu wszystko jest ok już od ponad 10 lat.Pisz częściej, co masz robić w tej izolatce?:) Razem będzie łatwiej to wytrzymać.<br />MartaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-47505966195254267672012-11-26T12:33:48.821+01:002012-11-26T12:33:48.821+01:00Dla mnie smierć jest przerazająca moze dlatego że,... Dla mnie smierć jest przerazająca moze dlatego że, jak na razie, nie próbowałam się z nią zmierzyć tak jak Ty to robisz teraz. Chylę czoła. Podziwiam mądrość i opanowanie. Chłonę i się uczę. Ale przede wszystkim trzymam kciuki i odmawiam paciorki bo jesteś świetną, bardzo młodą jeszcze dziewczyną i jestem przekonana, że do "najstarszej stasości" będziesz nas- czytelników zachwycała super-postami - nie koniecznie juz o tematyce rakowej :-).Joanna761https://www.blogger.com/profile/07980369368008201884noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-3772747385338909312012-11-26T11:02:37.486+01:002012-11-26T11:02:37.486+01:00Myślę o Tobie ...Myślę o Tobie ...aluhttps://www.blogger.com/profile/02536692694245197087noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-59680739889765427112012-11-25T16:37:53.563+01:002012-11-25T16:37:53.563+01:00Bardzo madry wpis. Od dzis bede postrzegac proces ...Bardzo madry wpis. Od dzis bede postrzegac proces odchodzenia jako czas podziekowania za to co w moim zyciu dobre a nie czas rozpamietywania czego jeszcze nie zrobilam. Dziekuje Ci za to i zycze sily do walki oraz zwyciestwa. Mysle codziennie i podziwiam za madrosc, talent i urode. KasiaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-21347733311140010982012-11-25T15:07:55.291+01:002012-11-25T15:07:55.291+01:00Nie moje ;) Paulo Coelho "Weronika postanawia...Nie moje ;) Paulo Coelho "Weronika postanawia umrzeć".<br /> Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-1170608360955698842012-11-25T00:26:11.391+01:002012-11-25T00:26:11.391+01:00Marzenko, Ty będziesz jak moja koleżanka.
Wykryto ...Marzenko, Ty będziesz jak moja koleżanka.<br />Wykryto u niej bardzo agresywnego raka. Dzielnie walczyła, pomimo niezbyt optymistycznych prognoz. Obecnie matka trójki świetnych dzieciaków, od 9 lat badania kontrolne pokazują, ze pogoniła raka "gdzie raki zimują" :))<br />U Ciebie też tak będzie. Świetnie piszesz, więc mała prośba: jak wyzdrowiejesz nie porzucaj pisania bloga.Masz talent :)) Pozdrawiam z Wro.Magda Dhttps://www.blogger.com/profile/17675421433873889737noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-33300144134467516572012-11-25T00:08:33.429+01:002012-11-25T00:08:33.429+01:00Moja babcia dokladnie tak samo, a ze jej corka byl...Moja babcia dokladnie tak samo, a ze jej corka byla krawcowa to oczywiscie co kilka lat musiala szyc cos nowego i tak do 90-tki babci :-)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-3163698952335897872012-11-24T21:30:23.463+01:002012-11-24T21:30:23.463+01:00Ładnie piszesz. Temat mało zabawny, ale pióro lekk...Ładnie piszesz. Temat mało zabawny, ale pióro lekkie;-)<br />Powodzenia<br />MartaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-22012091084556816932012-11-24T20:59:39.957+01:002012-11-24T20:59:39.957+01:00Marzenko, wiesz? Ty mądra dziewczyna jesteś. Można...Marzenko, wiesz? Ty mądra dziewczyna jesteś. Można się od Ciebie wiele nauczyć. Dobre myśli i energię przesyłam, KatkaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-3692445178488021222012-11-24T19:59:36.644+01:002012-11-24T19:59:36.644+01:00Trzymam kciuki Marzenko...
SylwiaTrzymam kciuki Marzenko...<br />SylwiaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-32443905585945023522012-11-24T16:35:53.109+01:002012-11-24T16:35:53.109+01:00piekne slowapiekne slowaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-25853706774090852012-11-24T16:33:57.806+01:002012-11-24T16:33:57.806+01:00Powoli umiera ten, kto staje się niewolnikiem przy...Powoli umiera ten, kto staje się niewolnikiem przyzwyczajenia, powtarzając każdego dnia te same drogi, kto nigdy nie zmienia punktów odniesienia, kto nigdy nie zmienia koloru swojego ubioru, kto nigdy nie rozmawia z nieznajomymi.<br />Powoli umiera ten, kto unika w swoim życiu pasji, kto zawsze przedkłada czarne nad białe i poszczególne chwile nad całą paletę emocji, które powodują, że błyszczą oczy, że na twarzy pojawia się uśmiech, że serce bije mocniej w konfrontacji z błędami i uczuciami.<br />Powoli umiera ten, kto nie wywraca stołu, kto jest nieszczęśliwy z pracy, kto nie ryzykuje pewności dla niepewności realizacji marzeń, kto nigdy, choćby raz w życiu, nie odłożył na bok racjonalności.<br />Powoli umiera ten, kto nie podróżuje, kto nie czyta, kto nie słucha muzyki, kto nie znajduje dobra w sobie.<br />Powoli umiera ten, kto niszczy swą miłość własną, kto znikąd nie chce przyjąć pomocy, kto idzie przez życie narzekając na własne nieszczęście i na deszcz, który pada.<br />Powoli umiera ten, kto rezygnuje z projektu przed rozpoczęciem go, kto nie pyta o to, czego nie rozumie i nie odpowiada, kiedy zna odpowiedz.<br /><br /><br /><br />zyjesz i bedziesz zyc czy to tutaj czy pietro wyzej. Dla swoich bliskich zawsze tu bedziesz. Piekny blog. Natknelam sie na niego przez Karole z chichot zycia. Bardzo boje sie smierci i bardzo chciala bym przeczytac ten artykul w zwierciadle ale jako ze nie mieszkam w pl nie mam dostepu do tego typu prasy. Zajerze tu jeszcze nie raz. Trzymaj sie dzielnie Malenka. Buziaki z Londynu<br />SylwiaAnonymousnoreply@blogger.com