tag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post2016739266254882545..comments2024-02-21T09:42:17.315+01:00Comments on RAKiJA, czyli jak upijam się życiem: Pod znakiem zapytaniaMarzena Ermhttp://www.blogger.com/profile/12368043719843755704noreply@blogger.comBlogger51125tag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-81768592951402478382016-12-31T00:50:17.454+01:002016-12-31T00:50:17.454+01:00trzymam kciuki, będziesz cudowną Mamą trzymam kciuki, będziesz cudowną Mamą Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-44775525080945403802016-12-29T23:11:09.452+01:002016-12-29T23:11:09.452+01:00Pani Iwono, nie wiem, czy przeczyta Pani mój komen...Pani Iwono, nie wiem, czy przeczyta Pani mój komentarz, teraz po półtora roku, ale musiałam go znaleźć i napisać Pani- dziękuję :) To co Pani napisała sprawiło, że zaczęłam jeszcze głębiej drążyć i tak, ma Pani rację- można adoptować po przejściach onkologicznych, choć to nie jest łatwe. Dała mi Pani nadzieję, dziękuję :)Marzena Ermhttps://www.blogger.com/profile/12368043719843755704noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-72337420478379912592015-08-11T20:43:22.572+02:002015-08-11T20:43:22.572+02:00Daj znać, jak jest, proszę.Daj znać, jak jest, proszę.M.https://www.blogger.com/profile/14377101666988327155noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-3020147946378564132015-08-11T13:57:26.193+02:002015-08-11T13:57:26.193+02:00Wszystkiego Najlepszego Marzenko <3 <3 <3...Wszystkiego Najlepszego Marzenko <3 <3 <3 Napisz cos !!! Napisz, ze jest dobrze <3 Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-29642606240844350912015-07-29T03:33:47.815+02:002015-07-29T03:33:47.815+02:00Ja raka nie miałam, próbowalismy i dwóch kresek ni...Ja raka nie miałam, próbowalismy i dwóch kresek nie było. Mąż ma dzieci, więc to ja, wiedziałam.Lekarz przepisał zastrzyki, tabletki, powiedział dwurożna macica, bedzie trzeba leżeć ale damy radę. Po kilku miesiącach dwie kreski! Schowałam głęboko, ale potem wyrzuciłam, bo były tylko łzy, mężowi nawet nie powiedziałam. Przeprowadziłam się, zmieniłam lekarza. Przegroda, nawet jakbym w ciążę zaszła to poronię, bo przegroda wielka. Bez operacji szans na ciążę nie ma, operacja nie wchodzi w grę. Tak oto jestem, odwracam wzrok od dzieci, albo udaję silną, że kto by bachora chciał. A serce krwawi. Więc rozumiem chociaż częściowo. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-58107564318228259752015-07-21T17:20:40.162+02:002015-07-21T17:20:40.162+02:00Rzadko kiedy zdarza sie tak mądra odpowiedź jak Tw...Rzadko kiedy zdarza sie tak mądra odpowiedź jak Twoja. Prezcież dziecko każda kobieta "mieć musi" przecież to "marzenie każdej z nas" czyżby na pewno? <br />Pozdrawiam Karla Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-55626531192766844782015-07-18T06:33:10.068+02:002015-07-18T06:33:10.068+02:00Ja na Twoim miejscu szukalabym konsultacji medyczn...Ja na Twoim miejscu szukalabym konsultacji medycznej za granica.Moze znalazloby sie panstwo i lekarze, ktorzy podjeliby sie leczenia innego od tego co proponuja w Polsce.Najwazniejsza spawa jest usuniecia guza i byc moze sa lekarze na swiecie, ktorzy mogliby tego dokonac.Zbyt wiele bledow popelniono juz Polsce, zaczynajac od lekcewazenia objawow i stawianie diagnozy - nic ci nie jest, bez zadnych badan, co jest norma wsrod lekarzy, wiec moze wyslanie po klinikach swojej dokumentacji chorobowej cos nowego by przynioslo. Usuniecie guza i wtedy podjecie walki o zdrowie mogloby miec duza szanse powodzenia z tego co robilas poprzednio.<br />BarbaraAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-55128680218016730452015-07-18T03:28:35.163+02:002015-07-18T03:28:35.163+02:00http://ulubione.blutu.pl/korzen-mniszka-rak-leczy/...http://ulubione.blutu.pl/korzen-mniszka-rak-leczy/ Co Ci szkodzi sprobowac? Skoro medycyna konwencjonalna sobie nie radzi, warto chyba sprobowac innych metod. Na tym blogu w ogole jest sporo ciekawych rzeczy, polecam. Czytalam tez o leczeniu raka soda oczyszczona, wygoogluj sobie, bo jest tego troche. Trzymam mocno za Ciebie kciuki! Bogna.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-51407584877578315962015-07-16T21:26:32.097+02:002015-07-16T21:26:32.097+02:00Dziś walczymy o życie i ono jest naszym szczęściem...Dziś walczymy o życie i ono jest naszym szczęściem. Z czasem przyjdą właściwe decyzje i rozwiązania. Powiem ci szczerze, że trudno mi czasem żyć ze strachem, że moje małe dziecko zostanie samo na tym świecie. Życzę ci niegasnącego uśmiechu i optymizmu.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05514816831203178919noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-41083612934723115122015-07-16T16:26:55.381+02:002015-07-16T16:26:55.381+02:00Marzena pięknie piszesz! Przeczytałam cały Twój bl...Marzena pięknie piszesz! Przeczytałam cały Twój blog w ekspresowym tempie. Też już od paru lat walczę z moją rakelą. Tyle już przetrwałyśmy, że jestem przekonana o tym, że jesteśmy niepokonane!:) uściski!Lailapeakhttps://www.blogger.com/profile/04352227742105200421noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-7487941748899165962015-07-16T10:14:01.010+02:002015-07-16T10:14:01.010+02:00Marzeno, ja również miałam długą przygodę z panem ...Marzeno, ja również miałam długą przygodę z panem Hodgkinem -chemooporność- różne schematy chemii, przeszczep, radioterapia. Rok po zakończeniu leczenia ośrodek adopcyjny zaprosił nas na kurs dla rodziców adopcyjnych- od roku mamy już kwalifikacje adopcyjną i tylko czekamy na maluszka, więc nawet tacy jak my ( z przeszłością onkologiczną) mają szanse na pełną rodzinę :) A Hodgkin się przestraszył i nie wracaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-62259265983913783102015-07-15T21:58:23.807+02:002015-07-15T21:58:23.807+02:00Cuda istnieją!
Moja koleżanka przeszła podobną do...Cuda istnieją! <br />Moja koleżanka przeszła podobną do Ciebie drogę. Po radioterapii ginekolog wyśmiał jej pytanie o możliwość zajścia w ciążę, a jednak! Sebatian - cudny i zdrowy świętuje właśnie roczek!<br />Trzymam za Ciebie kciuki!<br />JoannaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-91487730929777426582015-07-10T04:46:11.521+02:002015-07-10T04:46:11.521+02:00Jakie to zycie jest niesprawiedliwe i jak ogarnac ...Jakie to zycie jest niesprawiedliwe i jak ogarnac to wszystko rozumem zeby nie zwariowac.<br />Agata.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-19441079985617920512015-07-08T21:04:51.294+02:002015-07-08T21:04:51.294+02:00Nie wiesz jeszcze jak ułożą się Twoje rodzinne ści...Nie wiesz jeszcze jak ułożą się Twoje rodzinne ścieżki, a może ta druga połowa nie będzie sama, będzie miał już dzieci i pokochasz je najczystszą miłością? Scenariuszy może być wiele :) Loonahttps://www.blogger.com/profile/12839313546682524775noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-19328519915020869842015-07-08T18:02:30.046+02:002015-07-08T18:02:30.046+02:00Marzena, nie poddawaj się, wierzę że Ci się uda. ...Marzena, nie poddawaj się, wierzę że Ci się uda. Trudno znaleźć sens w tym wszystkim, ale potraktuj to jak swoją misję. Piszesz pięknie, dlatego trafiasz do wielu ludzi. Poza tym czuję, że właśnie teraz jesteś na dobrej drodze. Ufaj z całych sił ( Ty wiesz komu��) Poza tym zachęcam do odwiedzenia strony akademiawitalności. Dasz radę!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-51559329290083863982015-07-07T11:48:50.860+02:002015-07-07T11:48:50.860+02:00Przy ABVD jest minimalna szansa na niepłodność, wi...Przy ABVD jest minimalna szansa na niepłodność, więc bez przesady. Dodatkowo nie udowodniono, że ziarnica jest dziedziczna.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-72384701191388325452015-07-04T16:37:26.467+02:002015-07-04T16:37:26.467+02:00Jak brak słów w takich chwilach.....Jak brak słów w takich chwilach.....Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-88238236811854039212015-07-04T09:45:11.802+02:002015-07-04T09:45:11.802+02:00Kiedyś wpadłam na bloga Jacka Romańczyka, też nie ...Kiedyś wpadłam na bloga Jacka Romańczyka, też nie miał szansy na ojcostwo...a jednak cuda się zdarzają ;) PŁYŃ SPOKOJNIE, MARZENA!<br />ZUAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-9089736073667867042015-07-03T22:34:47.091+02:002015-07-03T22:34:47.091+02:00Czasami życie zaskakuje i to nie tylko negatywnie....Czasami życie zaskakuje i to nie tylko negatywnie. Często spotykają nas sytuacje na które nigdy byśmy nie wpadli. Mam nadzieje i tego życzę Ci z całego serca, że kiedyś powiesz swoim wnukom - ej wiecie, myślałam kiedyś, że Was nie będzie.<br /><br />Choć się nie znamy i choć znalazłam Cię przypadkowo tutaj w Internecie to mocno trzymam za Ciebie kciuki. Wypoczywaj! Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-19180697504774077412015-07-01T17:40:21.477+02:002015-07-01T17:40:21.477+02:00ja dzieci nigdy nie chciałam mieć i nadal mieć nie...ja dzieci nigdy nie chciałam mieć i nadal mieć nie chcę. ale... że nigdy nic nie wiadomo, to na zaś zamroziłabym swoje komórki jajowe. skoro medycyna daje takie możliwości - można korzystać. dla mnie żadna różnica, czy jakieś komórki poleżą w lodówce, czy co miesiąc umkną z organizmu. a te pierwsze można chociaż spożytkować.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-51445762023785476442015-07-01T15:03:53.726+02:002015-07-01T15:03:53.726+02:00Ale dlaczego? Posiadanie dzieci jest bardzo indywi...Ale dlaczego? Posiadanie dzieci jest bardzo indywidualną decyzją. Nie można ich chcieć z powodu innych niż szczere, niezakłócone niczym pragnienia, a już na pewno nie powinnaś się wstydzić, bo ktoś by chciał, a nie może, a Ty po prostu nie chcesz. <br /><br />Pozdrawiam,<br /><br />NataliaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-65927622662510313592015-06-29T18:12:26.967+02:002015-06-29T18:12:26.967+02:00Teraz mi wstyd za myśli o tym, że chyba nie chcę m...Teraz mi wstyd za myśli o tym, że chyba nie chcę mieć dzieci...Babahttps://www.blogger.com/profile/01796743388462800684noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-43847901068403875632015-06-29T17:27:39.246+02:002015-06-29T17:27:39.246+02:00placze z Toba. Agataplacze z Toba. AgataAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-78323600519099879982015-06-29T14:53:56.658+02:002015-06-29T14:53:56.658+02:00Marzenko, warto się z tym zapoznać:
http://ulubion...Marzenko, warto się z tym zapoznać:<br />http://ulubione.blutu.pl/lekarstwo-raka-nowotwor/Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1208034662381231134.post-584028284814108872015-06-26T23:13:43.553+02:002015-06-26T23:13:43.553+02:00Marzena, na szczęście nie masz racji :). Można ado...Marzena, na szczęście nie masz racji :). Można adoptować z przeszłością onkologiczną. Wszystko zależy od konkretnej sytuacji zdrowotnej. <br />Kiedyś usłyszałam od mądrej Pani w Ośrodku Adopcyjnym "nie jesteśmy Panem Bogiem", jak Pani lekarz prowadzący jest w stanie wystawić zaświadczenie "brak przeciwskazań do adopcji" nie ma problemu. <br />Trzymaj się dzielna dziewczyno :)<br />Iwona szczęśliwa mama 2 adoptowanych dzieciaków :)Anonymousnoreply@blogger.com