wtorek, 29 lipca 2014

Dobra noc

Wróciłam właśnie z kina. Widziałam smutny film, który jednak skończył się dobrze. Mój też tak się skończy, tak coś czuję. Jest dżdżysto, mgliście, wilgotno, ciepło. Zbyt cudownie, żeby przespać tę noc w domu. Tak więc nocuję dziś na trawie, przed domem, wtulona w mojego mięśniaka. Z czworołapem jestem bezpieczna. Pogryzie każdego, kto się tylko zbliży, a nie będzie pachniał mną. Zagryzie zmory senne. Przegoni strachy. Pies Mój.

Obudzę się rano i pierwsze co zobaczę to niebo.


To będzie
Dobra noc.

21 komentarzy:

  1. Ja dziś wstałam o 4.50. Lekka mgła, rześkość, rosa na nieco zeschłej trawie i ten zapach po wczorajszej burzy - cudnie jest :D nadto dziś moje urodziny :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny,wielki pies,przy takim można czuć sie bezpiecznie. Noce pod gołym niebem sa cudne ,integracja z naturą z Bogiem.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Od wszystkiego złego niech Cię pies broni Marzenko i kupa przyjaciół, która ciągle o Tobie myśli i trzyma kciuki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny pomysł!
    A jak poranek? Opowiedź o porannych wrażeniach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie odważyłabym sie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobranoc. Śpij dobrze. I niech poranek wierny jak pies Cię obudzi. I niech przyjdzie jutro i pojutrze i niech przychodzi co dzień jeszcze długo, długo ...

    OdpowiedzUsuń
  7. Chorobę masz wstrętną , ale trafiła na twardą sztukę i wkrótce będzie zmuszona do ostatecznego odwrotu.

    Ale Twoja figura jest, nie zrozum mnie źle.... IDEALNA i piękna i WOGÓLE ... Uwielbiam...

    OdpowiedzUsuń
  8. I między innym za tę bezinteresowność, wierność i niewyczerpane chęci kocham psy...:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oby jak najwiecej takich nocy i w takim towarzystwie...:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. http://astromaria.wordpress.com/2012/02/24/billy-best-i-chloniak-hodgkina-z-serii-%E2%80%9Enieuleczalni/

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj Marzeno,
    czytam Cię od pewnego czasu, chyba nigdy nie skomentowałam. Jedno słowo - uwielbiam! Z optymizmem byle do przodu!
    Śliczny piesek! Niech Cię broni! Moja to bardzo łagodna, nie gryzie.

    OdpowiedzUsuń
  12. myślisz że kasując mnie na fb uciekasz od prawdy? krytyka tak Cie boli?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. hihi, jakiś niezrozumiały ból dupy się trafił (na kozaku-anonimowo). poboli i przestanie.

      Usuń
    3. Anonimowy, ty znalazłeś się chyba w złym miejscu i w złym czasie. Chłopie, znajdź sobie inne sposoby, żeby se ulżyć. Polecam masturbację. Często i z zaangażowaniem.

      Usuń
    4. Mario- kocham Cię :) , a anonimowy, cóż... Był tu taki jeden z Katowic.
      Rozszyfrowałam go. Może to ten sam, a może następny niedopieszczony.
      Joanna

      Usuń
  13. Tez się dołączę do prośby przedpiśczyni... ;]
    Labo brata przyślij :) Walczysz już? Krwinki mnożysz, szpik hodujesz?
    Jak leci w ogóle, co? :) Bo już zaraz dwa miesiące będą, jak znaku życia nie dajesz i nerwy mamy napięte jak postronki... ;]

    Ściskam,
    Janusz :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli masz jakąś sprawę, z którą chciałabyś się do mnie zwrócić osobiście, możesz to zrobić pisząc na m.erm@vp.pl